Zeszłam do wielkiego pokoju i oglądałam jakieś filmy.Gdy zostało mi jeszcze 20-min,postanowiłam uszykować wszystko.Obstawiłam stół smakołykami i alkoholem.Alex szybko dołączyła do mnie i czekałyśmy już tylko na gości.Nagle do mieszkania weszła Emma,a za nią cała reszta.Wszyscy usiedli w salonie i zaczęły się gromkie rozmowy.:
-Hej Laura...Co tam-usłyszałam zachrypnięty głos Harolda.
-Hej...A może być.-podeszłam do niego.
-Aha.-odpowiedział.
-Wiesz co pójdę po Mp3 i podłączę do telewizora.Tam mam fajne piosenki,które będą świetnie pasować do gry w butelkę.-uśmiechnęłam się do niego i zniknęłam na schodach.
-Ok.-usłyszałam donośny głos Stylesa.Wbiegłam do pokoju,chwyciłam odtwarzacz muzyki i zaraz potem byłam koło gości.Włączyłam muzykę i zaproponowałam wcześniej wspomnianą grę.Wszyscy się zgodzili.Pierwsza kręciła Olivia.Wypadło na Ninę.Musiała założyć na głowę miskę i krzyczeć jestem ciasteczkowy potwór.Śmieliśmy się w najlepsze.Niall aż się kładł na podłodze.Potem wyszło na Louisa.Miał za zadanie wyznać miłość mikrofalówce.Następny był Harry.Kazali mu mnie pocałować.! Z języczkiem.!! Na początku się zapierałam,ale potem uznałam,że to tylko zabawa.Lizaliśmy się z 30 sekund.Widziałam,że chłopak jest szczęśliwy i bardzo się uśmiechał.Graliśmy jeszcze bardzo długo.Na koniec wypadło na Em.Musiała namiętnie polizać Niall'a po policzku.Gdybyście tylko widzieli jej minę jak musiała zlizywać Horanowi resztki chipsów.Chociaż było widoczne,że bardzo jej się spodobało. Bawiliśmy się świetnie.Byliśmy już nieźle wstawieni.Prawie wszyscy juz spali,pomijając fakt,że leżeli gdzie tylko popadnie.Na nogach trzymałam się tylko ja i Hazza.:
-Idziesz do mnie.Tam się położymy.? -zapytałam łapiąc się za głowę.
-Dobrze.-przytaknął.
Nie myjąc się weszliśmy pod kołdrę i ocierając się plecami o siebie,zasnęliśmy......................C.D.N
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz